.png)
W miniony piątek gdańscy kontrterroryści zatrzymali 36-letniego mężczyznę i 33-letnią kobietę podejrzanych o posiadanie broni, amunicji i narkotyków. Interwencja miała miejsce w jednym z mieszkań na al. Hallera, po tym jak na klatce schodowej znaleziono przedmiot przypominający nabój, a sąsiedzi zgłosili odgłos przeładowywania broni. Policja użyła siłowego wejścia, a zatrzymani usłyszeli już zarzuty.
Policyjna interwencja rozpoczęła się w piątek po południu, gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o niepokojących dźwiękach dobiegających z jednego z mieszkań na al. Hallera.
- Na klatce schodowej znaleziono przedmiot przypominający nabój, a mieszkańcy zgłosili dźwięk przeładowywania i huku broni. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia – poinformowała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Ze względu na możliwość zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców, do działań zaangażowano policyjnych negocjatorów, kryminalnych oraz funkcjonariuszy z komisariatu w Nowym Porcie. Do akcji skierowano również kontrterrorystów, którzy mieli za zadanie przejąć kontrolę nad sytuacją i unieszkodliwić potencjalnie niebezpieczne osoby. Policjanci wielokrotnie wzywali przebywających w lokalu do otwarcia drzwi, jednak nie uzyskali żadnej reakcji. Z tego powodu podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania.
- Z uwagi na brak reakcji na polecenia otworzenia drzwi, wejście do lokalu miało charakter siłowy. Po wyważeniu drzwi wejściowych kontrterroryści natychmiast obezwładnili i zatrzymali 36-letniego mężczyznę i 33-letnią kobietę”– przekazała Magdalena Ciska.
Funkcjonariusze nie napotkali oporu, a po zabezpieczeniu lokalu przystąpili do przeszukania mieszkania.
Podczas przeszukania policjanci znaleźli:
Oboje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu, a broń, amunicję i narkotyki zabezpieczono jako dowody w sprawie.
Po zebraniu materiału dowodowego podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. 36-latek został oskarżony o nielegalne posiadanie broni i amunicji, co zgodnie z kodeksem karnym zagrożone jest karą do 8 lat więzienia. Kobieta z kolei usłyszała zarzut posiadania narkotyków, za co grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
- Prokurator zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe oraz objął go dozorem policyjnym – poinformowała Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.
Policjanci nadal prowadzą postępowanie, aby dokładnie wyjaśnić okoliczności sprawy i sprawdzić, skąd pochodziła broń oraz amunicja.
Posiadanie broni bez zezwolenia jest w Polsce surowo karane, ponieważ niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. W ostatnich latach policja coraz częściej przejmuje nielegalnie posiadane jednostki broni, które mogą być wykorzystywane do przestępstw. Podobnie jest z narkotykami – ich nielegalne posiadanie i handel przyczyniają się do wzrostu przestępczości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie