.png)
W niedzielę (11 sierpnia) gdyńscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy na Trasie Kaszubskiej jechali znacznie powyżej dopuszczalnej prędkości.
W niedzielę policjanci patrolujący Trasę Kaszubską zatrzymali kierowcę BMW, który jechał z prędkością 195 km/h, przy dozwolonej prędkości 120 km/h. Mężczyzna przewoził w swoim pojeździe żonę i małe dziecko.
- Jego brawurowa jazda zakończyła się mandatem w wysokości 2500 zł oraz 15 punktami karnymi - mówi rzecznik gdyńskiej policji.
Nieopodal mundurowi z drogówki interweniowali wobec kierowcy, który przekroczył dozwoloną prędkość o 46 km/h. Okazało się, że Audi, którym się poruszał, jest niedopuszczone do ruchu.
- Pojazd miał niesprawny układ hamulcowy, na tylnej tarczy od strony pasażera nie było klocków hamulcowych. Kierowcy zakazano dalszej jazdy, ponadto za przekroczenie dozwolonej prędkości został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł oraz 11 punktami karnymi - dodaje rzecznik policji.
Dodatkowo kierowca za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu będzie musiał zapłacić dodatkowe 1500 zł, a na jego koncie mundurowi dopisali 3 punkty karne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie