.png)
Czy gdański transport zbiorowy spełnia oczekiwania mieszkańców? Właśnie ruszyło badanie zadowolenia pasażerów, które ma pomóc w dopasowaniu usług transportowych do ich potrzeb. Jednak pytanie brzmi: czy miasto rzeczywiście wsłuchuje się w głos pasażerów? Teoretycznie tak, a w praktyce nie ma narzędzi, aby to zweryfikować.
Badanie, które trwa od 25 listopada do 8 grudnia tego roku, ma na celu zrozumienie opinii mieszkańców na temat m.in. komfortu podróży, czystości przystanków, czytelności rozkładów jazdy czy częstotliwości kursów. Władze Gdańska podkreślają, że opinie są niezbędne do usprawnienia systemu transportu publicznego. Jednak wiele osób wskazuje, że mimo organizowanych co roku ankiet, niewiele kwestii poprawia się na lepsze.
Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. mobilności i bezpieczeństwa, zachęca mieszkańców do udziału w badaniu, podkreślając jego wagę:
- Jeśli podróżowanie autobusami i tramwajami w Gdańsku spełnia Twoje oczekiwania, bądź nie, jeśli masz sugestie dotyczące poprawy jakości usług, to właśnie idealna chwila, aby wyrazić swoje zdanie. Liczymy na cenne spostrzeżenia i sugestie, które pomogą nam lepiej zrozumieć potrzeby pasażerów i efektywnie dostosować usługi transportu do ich oczekiwań. Zachęcam do oddania swojego głosu - mówi Piotr Borawski.
Jednak wśród mieszkańców pojawiają się głosy, że obietnice dostosowania transportu do potrzeb pasażerów często kończą się na papierze. Problemy z punktualnością, przepełnione pojazdy czy nieczytelne rozkłady jazdy to wciąż codzienność wielu użytkowników transportu zbiorowego w Gdańsku.
Ostatnia edycja badania, przeprowadzona w zeszłym roku, zebrała blisko siedem tysięcy odpowiedzi. Jednak wielu mieszkańców nie zauważyło znaczących zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Część tras nadal wymaga korekt, a dostępność połączeń w godzinach wieczornych czy w mniej uczęszczanych dzielnicach pozostawia wiele do życzenia.
Przed pandemią koronawirusa, podobne badania były prowadzone co roku. Obecnie Urząd Miejski we współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego wracają do tego schematu. Pozwala on reagować w miarę bieżących potrzeb. Pasażerowie są pytani o mocne i słabe strony podróży konkretnym środkiem transportu, typową trasę przejazdu, czy przejrzystość taryfy biletowej.
Mimo obaw mieszkańców, ankieta pozostaje szansą na wyrażenie opinii i zgłoszenie problemów. Wypełnienie formularza zajmuje kilkanaście minut, a zebrane dane mają posłużyć do analizy i wdrażania ewentualnych zmian – od dostosowania rozkładów jazdy po korekty tras.
- Na podstawie zebranych odpowiedzi i uzyskanych danych Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku może przeprowadzać korekty, decydować czy daną trasę wydłużyć, skrócić lub zmienić jej przebieg oraz jak dopasować rozkład jazdy jednej linii do możliwości przesiadek - mówi Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Czy tym razem jakość transportu zbiorowego w Gdańsku rzeczywiście się poprawi? To pytanie pozostaje otwarte. Władze miasta apelują o głosy pasażerów, a mieszkańcy liczą, że w końcu zostaną one wysłuchane.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie