Reklama

Rusza śledztwo w sprawie Mostu Siennickiego

Prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz wszczęła śledztwo w sprawie możliwego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez władze Gdańska, dotyczące utrzymania mostu Siennickiego. Decyzja zapadła dwa miesiące po złożeniu zawiadomienia przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, wspieranych przez posła Kacpra Płażyńskiego. Sprawa budzi spore emocje wśród mieszkańców oraz lokalnych polityków.

Wieloletnie zaniedbania przyczyną zamknięcia przeprawy?

Śledztwo dotyczy zamknięcia mostu Siennickiego w styczniu 2025 roku. Decyzja o zamknięciu przeprawy zapadła ze względu na stwierdzony awaryjny stan techniczny przyczółków, który stwarzał realne zagrożenie katastrofy budowlanej. Jak wynika z dokumentacji Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (GZDIZ) oraz Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska (DRMG), most wymagał pilnych prac remontowych już od kilku lat.

Według radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy złożyli zawiadomienie w tej sprawie na początku lutego, władze miasta przez co najmniej sześć lat nie podejmowały wystarczających działań, by zabezpieczyć obiekt i zapobiec jego dalszej degradacji.

– Władze Miasta, jak wynika z dostępnej dokumentacji, przez co najmniej 6 lat nie podjęły wystarczających działań mających na celu powstrzymanie destrukcji mostu, przez co naraziły miasto Gdańsk na znaczne wydatki związane np. z tymczasową przeprawą promową za 700 tys. zł miesięcznie, a także wieloletnie utrudnienia dla kilkunastu tysięcy mieszkańców wyspy portowej – podkreśla Przemysław Majewski, radny PiS.

Prokuratura wszczyna śledztwo. Radni po przesłuchaniu

Zawiadomienie, w którym radni wskazali na możliwe niedopełnienie obowiązków przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz oraz jej zastępcę Piotra Borawskiego, zostało złożone na początku lutego. W jego treści znalazły się również dokumenty pozyskane z miejskich jednostek oraz zeznania radnych, w tym Przemysława Majewskiego.

Po dwóch miesiącach analiz i wstępnych czynności sprawdzających Prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz zdecydowała się na wszczęcie śledztwa. Postępowanie prowadzone jest w kierunku przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, co mogło doprowadzić do powstania szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.

Prokuratura nie ujawnia na tym etapie szczegółów śledztwa ani nie wskazuje konkretnych osób, którym miałoby zostać postawione zarzuty. Postępowanie jest w toku, a jego zakres obejmuje między innymi analizę dokumentacji, przesłuchania świadków oraz ocenę działań podejmowanych przez miejskie jednostki odpowiedzialne za utrzymanie infrastruktury.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Trojmiejski24.pl




Reklama
Wróć do