.png)
Gdańszczanin, Karol Nawrocki weźmie udział w wyścigu o fotel Prezydenta RP. Jego kandydatura ma być bezpartyjna, jednak Nawrockiego poprze Prawo i Sprawiedliwość. Decyzję ogłoszono oficjalnie wczoraj, w Krakowie. Kim jest Karol Nawrocki i dlaczego postawiło na niego PiS?
Potwierdziły się liczne spekulacje na temat kandydata PiS w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Partia na niedzielnej konwencji odkryła karty i postawiła na gdańszczanina, Karola Nawrockiego. Ma być on niezależny, jednak właśnie z poparciem Prawa i Sprawiedliwości.
Sylwetkę Karola Nawrockiego może kojarzyć część mieszkańców Trójmiasta. Był on dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, czy Przewodniczącym Rady Dzielnicy Siedlce. Obecnie Nawrocki pełni zaś funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. PiS do ostatniej chwili trzymał w niepewności, jednak już od kilku tygodni było wiadomo, że na giełdzie nazwisk znajduje się właśnie Karol Nawrocki i Przemysław Czarnek.
Spora część osób już na wstępie zauważa, że to ta druga sylwetka jest znacznie bardziej rozpoznawalna. Potwierdza to również ostatni sondaż Radia Zet, w którym Karol Nawrocki zdobył 39% pod względem rozpoznawalności na tle już ogłoszonych i potencjalnych kandydatów w przyszłorocznych wyborach. Czarnek jest znacznie bardziej wyrazisty, choć to właśnie zapewne przez kontrowersje z nim związane, postawiono na Nawrockiego.
Po tygodniach niepewności, odkryto karty. W niedzielę, podczas "Konwencji Obywatelskiej Polska-Przyszłość" organizowanej przez PiS, oficjalnie przedstawiono Karola Nawrockiego, jako bezpartyjnego kandydata na Prezydenta RP.
- O naszej decyzji zdecydowały i osobiste zalety pana prezesa Nawrockiego, jego życiowa droga, ale też i to, że dziś mamy stan szczególny, który niestety można określić jako wewnętrzną wojnę polsko-polską. My tej wojny nie chcemy. Potrzebny jest więc człowiek wiarygodny i niezależny od formacji politycznej, który będzie miał możliwość tę wojnę zakończyć w imię interesu Polski. Trzeba nam na czele państwa kogoś, kto jest patriotą i człowiekiem zdrowego rozsądku - argumentował decyzję prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Głos zabrał także sam Karol Nawrocki.
- Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jestem gotów reprezentować wszystkich Polaków. Moja droga rozpoczęła się w robotniczej dzielnicy Gdańska, prowadziła przez hale sportowe, w których z sufitu kapała czasem woda. Żyję jak wielu z Was. Skromnie i godnie. I zawsze z Polską w sercu - mówił w niedzielę kandydat.
Na konwencji była również obecna jego najbliższa rodzina. Choć sam Karol Nawrocki nie należy do PiS, to z list partii w tegorocznych wyborach samorządowych do Rady Miasta Gdańska wystartował bez powodzenia jego syn, Daniel. Sam kandydat jest jednak powiązany ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości i nie jest to tajemnicą.
Karol Nawrocki nie jest sprawdzony w politycznych bojach, ponieważ nigdy wcześniej nie brał udziału w wyborach na tak szeroką skalę. Z powodzeniem kandydował jedynie do gdańskiej Rady Dzielnicy Siedlce. Brak zaplecza politycznego to jednocześnie wada i zaleta - Nawrocki dzięki temu może być postrzegany jako kandydat "ponad podziałami", ale jednocześnie brak doświadczenia może spowodować wpadki podczas kampanii.
Głównym argumentem, który stał za wyborem Karolem Nawrockim, była właśnie świeża krew na scenie politycznej. Nowy, bezpartyjny kandydat może przyciągnąć więcej niezdecydowanych wyborców, a tym samym jest on odpowiedzią na duopol PiS i KO. Z kim zmierzy się Karol Nawrocki? Na razie lista kandydatów prezentuje się następująco:
Nadal nie wiadomo, kogo w wyborach prezydenckich wystawi Lewica. Na ten moment mowa jest głownie o Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, która jest jedną z bardziej wyrazistych polityczek.
Karol Nawrocki jest gdańszczaninem od urodzenia, mieszka na Siedlcach, a z wykształcenia jest historykiem. Ukończył on studia na Uniwersytecie Gdańskim z tytułem doktora.
W młodości Nawrocki był bokserem oraz piłkarzem w gdańskich drużynach. Później pracował on w gdańskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, a społecznie działał w Radzie Dzielnicy Siedlce. Karol Nawrocki wydał kilkadziesiąt artykułów naukowych oraz kilka książek. Przez cztery lata, poczynając od 2017 roku, Nawrocki pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, zaś od 2021 roku stoi na czele Instytutu Pamięci Narodowej.
Trwająca kadencja prezydenta Andrzeja Dudy (PiS) kończy się w sierpniu przyszłego roku. Zgodnie z prawem nie może on kandydować po raz trzeci z uwagi obowiązującą dwukadencyjność. Wybory prezydenckie zaplanowano z kolei na maj.
Dla Prawa i Sprawiedliwości, obecna decyzja o nie wystawianiu swojego kandydata może być bardzo wygodna. Chodzi o dwa kluczowe czynniki:
Ogłoszona wczoraj decyzja może być więc również sporym zabezpieczeniem dla Prawa i Sprawiedliwości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie