Reklama

Pasażerowie w weekendy jadą w ścisku. SKM: trwają duże remonty

Jak co roku pod koniec listopada i w grudniowe weekendy trójmiejska SKM przeżywa prawdziwe oblężenie. Handlowe weekendy, przedświąteczny szał zakupów oraz jarmark bożonarodzeniowy w Gdańsku generują większą liczbę pasażerów trójmiejskiej kolejki. Niestety w tym roku znów pociągi w weekendy kursują zaledwie co pół godziny, a pasażerowie skarżą się na ścisk w pociągach. Czy można było tego uniknąć?

Tłok i rzadkie kursy w weekendy kolejki SKM to już przedświąteczna tradycja. Pasażerowie co roku skarżą się w tym na tłok w pociągach, lecz mimo to kursy wykonywane są zaledwie co pół godziny. Co więcej, rzadko kursujące pociągi często łapią opóźnienia, co nie pomaga z rozładowaniu tłoku. 

Szczególnie duża liczba pasażerów widoczna jest w okresie trwania jarmarku bożonarodzeniowego w Gdańsku, na który przyjeżdżają tłumy z całego Trójmiasta, a także spoza jego obszaru. Niestety w tym roku kolejka SKM kursuje co pół godziny w weekendy aż do samych świąt Bożego Narodzenia. 

SKM: na zamknięcia torowe nie ma dobrego czasu

Przyczyną niskiej częstotliwości kursów są oczywiście remonty na linii SKM. Weekendowy takt co 30 minut utrzymuje się już od końca wakacji. Zdaniem kolejarzy z powodu zamknięć torowych, nie da się osiągnąć większej częstotliwości.

- Eksploatowana linia kolejowa potrzebuje bieżących napraw, remontów, inwestycji etc. Bez ich realizacji, zamiast planowanych zamknięć torowych, będą nas i podróżnych czekały nieplanowane awarie, usterki i utrudnienia w ruchu. Tego chcemy uniknąć - tłumaczy w rozmowie z portalem Trojmiejski24 Marcin Józefowicz, rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście. 

Przedstawiciel SKM zwraca uwagę, że na takie, a nie inne terminy robót torowych, wpływa wiele czynników. 

- Ważnym czynnikiem są wykonawcy ich dostępność, z którą też musimy się liczyć i dobrze jest, kiedy wszyscy wykonują swoje zadania w ustalonym czasie, a wszystko odbywa się w zgodzie z naszym kalendarzem. Realizacja samych robót jest związana z pozyskiwaniem środków, przeprowadzaniem przetargów, niekiedy odwołań od wyników konkursu to także wpływa na całoroczne planowanie - podkreśla rzecznik spółki. 

W ubiegłym roku przerwa w większości robót zaczęła się w 10 grudnia i trwała aż do końca lutego. W tym roku będzie jednak inaczej i częstsze kursy w sezonie zimowym będą realizowane w zasadzie tylko w okresie świątecznym, pomiędzy 24 a 27 grudnia, w Nowy Rok oraz Trzech Króli. W pozostałe weekendy pociągi będą kursowały co pół godziny co najmniej do 8 marca. 

- Każdego roku mamy zimę, okres świąt Bożego Narodzenia, świąt Wielkanocnych, sezon wakacyjny latem i ferie zimą, koncerty i inne imprezy masowe oraz inne święta jak majówka, Wszystkich Świętych czy Nowy Rok powodujące potoki podróżnych. Dlatego prace na linii nr 250 (linia SKM Gdańsk Śródmieście - Rumia - przyp. red.) są rozłożone na cały rok kalendarzowy i proszę mi wierzyć, na zamknięcie toru nie ma dobrego czasu - mówi Marcin Józefowicz. 

Zamknięć torowych jest dużo

Jak informują nas kolejarze z trójmiejskiej SKM, zamknięć torowych w weekendy jest naprawdę dużo. Przykładowo w okresie od 6 do 9 grudnia było aż siedem zamknięć torowych na linii nr 250 między Gdańskiem Śródmieściem a Gdynią Główną:

  1. całodobowe zamkniecie toru 501 na szlaku Gdańsk Główny - Gdańska Wrzeszcz (remont peronu Gdańsk Stocznia), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 502,
  2. nocne zamknięcia toru 501 na szlaku Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Oliwa (wymiana podkładów), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 502,
  3. całodzienne zamknięcie toru 501 na szlaku Gdańsk Oliwa - Sopot w dniu 7 grudnia (budowa nowych rozjazdów w Oliwie), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 502,
  4. całodzienne zamknięcie toru 502 na szlaku Gdańsk Oliwa - Sopot w dniu 8 grudnia (budowa nowych rozjazdów w Oliwie), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 501,
  5. nocne zamknięcie toru 501 na szlaku Gdynia Orłowo - Gdynia Główna w nocy z 6 na 7 grudnia (prace serwisowe), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 502,
  6. dwudniowe zamknięcie toru 502 na szlaku Gdynia Orłowo - Sopot (budowa nowej dwukierunkowej samoczynnej blokady liniowej, czyli systemu sterowania ruchem), ruch odbywał się w obu kierunkach po jednym torze nr 502,
  7. nocne zamknięcie toru 501 w dniu 9 grudnia na szlaku Gdynia Orłowo - Gdynia Główna (prace sieciowe), ruch odbywał się po jednym torze nr 502, także na stacji Gdynia Główna. 

Przez całą sobotę i niedzielę w ciągu dnia pociągi kursowały zatem po jednym torze na 3 szlakach: Z Gdańska Głównego do Gdańska Wrzeszcza, z Oliwy do Sopotu oraz z Sopotu do Gdyni Orłowa, co stanowi znaczną część trasy. Dalej za Gdynią Główną do Grabówka obowiązuje także codzienne zamknięcie jednego z dwóch torów z powodu modernizacji przystanku Gdynia Stocznia. 

A może dłuższe składy?

Zapytaliśmy przewoźnika o możliwość zestawiania dłuższych pociągów, zestawionych z trzech jednostek serii EN57, które liczyłyby 9 wagonów. Obecnie najdłuższe składy są zestawione z zestawów serii EN57 i EN71, liczące łącznie 7 wagonów oraz dwóch Impulsów 31Webb, liczących 8 wagonów (impulsy mają jednak krótsze wagony niż starsze składy).

Potrójne składy jednostek EN57 można bez większego trudu spotkać w Kolejach Mazowieckich. Takie długie składy kursowały także na linii SKM jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu. Kolejarze aktualnie wykluczają jednak taką możliwość. 

- W związku z remontami peronów na linii 250 ich długość eksploatacyjna często zostaje skrócona do 155-160m co nie pozwala na uruchamianie pociągów w zestawieniach dłuższych niż 7 wagonów (EN71+EN57, jest to zestaw dłuższy niż 8-wagonowy pociąg złożony z dwóch Impulsów 31Webb - przyp. red.) - wyjaśnia Marcin Józefowicz.

W praktyce chodzi o peron w Gdyni Stoczni, przy którym znów zaczęły zatrzymywać się pociągi. Peron w Gdańsku Stoczni nadal pozostaje wyłączony z użytku.

Kolejarze podkreślają, iż starają się robić wszystkie remonty w weekendy, aby nie obniżać częstotliwości w dni robocze, kiedy podróżuje najwięcej pasażerów. Ponieważ linia SKM powstała jednak w latach 50. XX wieku, obecnie wymaga naprawdę dużych prac modernizacyjnych. 

- Remonty, a co za tym idzie - zamknięcia na linii nr 250 są potrzebne, wręcz niezbędne i robimy to właśnie dla podróżnych. Mogę zapewnić, że ze swojej strony dokładamy wszelkich starań, aby związane z tym utrudnienia były jak najmniejsze - mówi Marcin Józefowicz.

Aktualizacja: 20/12/2024 08:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Trojmiejski24.pl




Reklama
Wróć do