.png)
W grudniu minął rok od otwarcia dworca Gdańsk Wrzeszcz po gruntownej przebudowie. Nowoczesny gmach miał być maksymalnie funkcjonalny dla podróżnych i oferować im szereg udogodnień. Do dziś nie działa jednak tak podstawowa rzecz, jak tablice elektroniczne, które powinny informować pasażerów o odjazdach pociągów. PKP S.A. tłumaczą, że to problemy techniczne, a system uruchomią jeszcze... w 2025 roku.
Stacja Gdańsk Wrzeszcz plasuje się w czołówce polskich dworców pod względem wymiany pasażerskiej. W 2023 roku, ten wskaźnik wyniósł tam ponad 10 milionów podróżnych, co świadczy o jego intensywnej eksploatacji. Z dworca we Wrzeszczu odjeżdżają pociągi dalekobieżne (IC, EIC, EIP, TLK), aglomeracyjne (PR) oraz miejskie (SKM). Można stąd bezpośrednio dojechać także do gdańskiego lotniska, czy Kościerzyny i Kartuz po linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Z dworca we Wrzeszczu odjeżdża średnio 19 pociągów na dobę i tak, jak wspominaliśmy, są to bardzo różnorodne połączenia. Pod koniec 2023 roku, udało się zakończyć trwającą dwa lata przebudowę budynku dworcowego. Wyburzono dawną konstrukcję i zastąpiono ją nową, lżejszą bryłą. Budynek jest teraz nowocześniejszy, czy chociażby znacznie bardziej dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. Nie uświadczymy na nim jednak tak podstawowego dziś udogodnienia, jak elektroniczne (działające) wyświetlacze.
W miejscu przez które przewija się ponad 10 milionów podróżnych rocznie (wskaźnik z 2024 r. nie jest jeszcze znany, ale z pewnością będzie wyższy), pasażer nie może wygodnie sprawdzić najbliższych odjazdów pociągów. Od ponad roku trwają bowiem "problemy techniczne".
Dworcem Gdańsk Wrzeszcz zarządza spółka PKP S.A., którą zapytaliśmy o przyczyny niedziałających wyświetlaczy ponad rok od otwarcia budynku po remoncie. Okazuje się, że trwają zaawansowane prace w tym temacie, które zostaną ukończone jeszcze w tym roku. Oznaczałoby to, że uruchomienie samych wyświetlaczy trwa tyle, ile kompleksowa przebudowa dworca.
- Trwają rozmowy z firmą dostarczającą sygnał. Wyświetlacze zostaną uruchomione jeszcze w tym roku. W tym zakresie trwają zaawansowane prace - tłumaczy w rozmowie z Trójmiejskim 24, Agnieszka Jurewicz z biura prasowego PKP S.A.. - Informacje o opóźnieniach są przekazywane przez system nagłośnienia. Bieżąca informacja jest również dostępna na urządzeniach wyświetlających należących do PKP PLK S.A., znajdujących się w tunelu prowadzącym na perony i na peronach - dodaje Jurewicz.
Najwyraźniej dla kolejarzy niepełna informacja pasażerska nie stanowi problemu. Zapewne wiele osób zwróci uwagę, że dzisiaj można korzystać np. z aplikacji mobilnych, które w kilka sekund poinformują nas o danym pociągu, jego udogodnieniach i ewentualnych opóźnieniach.
- W holu dworca pasażerowie mogą korzystać z tradycyjnych papierowych rozkładów jazdy - nadmienia przedstawicielka PKP S.A.
W sytuacji kryzysowej, na całe szczęście pojawia się niezawodny rozkład papierowy, dostępny w dworcowych gablotach i na peronach.
Od kilku tygodni nie działają także wyświetlacze na dworcu Gdańsk Główny. Domniemana awaria ma miejsce już od conajmniej dwóch tygodni i nie wiadomo, kiedy zostanie naprawiona. Działają jednak wyświetlacze w tunelach i na peronach.
W takich sytuacjach warto korzystać na przykład ze strony internetowej i aplikacji "Portal Pasażera", która jest wygodnym narzędziem do sprawdzania rozkładu jazdy pociągów, czy ich opóźnień. Jeśli ktoś nie ma takiej możliwości - pozostają papierowe odpowiedniki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie