.png)
Od 2025 roku 14 lutego to nie tylko święto zakochanych, ale także dzień, w którym Polska oddaje hołd żołnierzom Armii Krajowej. Decyzją władz państwowych wprowadzono nowe święto – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Ustawa została podpisana przez Prezydenta RP, a jej inicjatorami byli m.in. Światowy Związek Żołnierzy AK oraz Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Wybór daty nie jest przypadkowy - dokładnie 14 lutego 1942 roku Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, gen. Władysław Sikorski, wydał rozkaz o przekształceniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową (AK). Był to kluczowy moment w historii Polskiego Państwa Podziemnego, które stało się wówczas najlepiej zorganizowanym ruchem oporu w okupowanej Europie.
Armia Krajowa w szczytowym momencie liczyła około 390 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy, którzy działali w konspiracji, wykonując operacje sabotażowe, wywiadowcze i bojowe przeciwko niemieckiemu okupantowi. AK podporządkowana była rządowi RP na uchodźstwie w Londynie i stanowiła jego zbrojne ramię w walce o wolność Polski.
Żołnierze Armii Krajowej działali w trudnych warunkach konspiracyjnych, często ryzykując życiem. Ich głównym celem była walka z niemieckim okupantem – prowadzili akcje sabotażowe, dywersyjne oraz operacje wywiadowcze, które znacząco osłabiały wroga.
Najważniejsze działania AK obejmowały:
Działalność AK nie ograniczała się jednak tylko do walki z Niemcami. Na wschodnich terenach II Rzeczypospolitej żołnierze AK często musieli bronić ludności polskiej przed nacjonalistycznymi formacjami ukraińskimi (UPA), litewskimi oraz sowiecką partyzantką.
Choć Armia Krajowa oficjalnie została rozwiązana 19 stycznia 1945 roku, jej żołnierze nie mogli czuć się bezpiecznie.
Po wojnie wielu z nich stało się ofiarami komunistycznego terroru. Nowe władze, podporządkowane Związkowi Sowieckiemu, uznały żołnierzy AK za wrogów Polski Ludowej. Wielu z nich zostało aresztowanych, torturowanych i skazanych na śmierć lub wieloletnie więzienie. Słynne procesy polityczne, jak sprawa „szesnastu” przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, były pokazowymi aktami zemsty.
Żołnierze AK byli także represjonowani na inne sposoby – ich rodziny poddawano inwigilacji, pozbawiano możliwości pracy, a ich dzieci miały utrudniony dostęp do edukacji wyższej. Przez wiele lat władze PRL starały się wymazać pamięć o AK, przedstawiając ich jako „zaplutych karłów reakcji”.
W preambule ustawy o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej czytamy:
"W hołdzie żołnierzom Armii Krajowej - największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie, armii, która jako zbrojne ramię Polskiego Państwa Podziemnego prowadziła bohaterską walkę o odzyskanie przez Rzeczpospolitą Polską suwerenności i niepodległości, a której żołnierze po II wojnie światowej byli prześladowani przez władze komunistyczne zależne od Związku Sowieckiego."
Jak podkreśla Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych:
- To wielka chwila dla wszystkich, którzy pamiętają o bohaterach. Wreszcie mamy święto, które oddaje hołd największej podziemnej armii w Europie, bez której historia Polski wyglądałaby zupełnie inaczej.
Kpt. Janusz Komorowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK, dodaje:
- To wyraz szacunku dla tych, którzy w młodym wieku podjęli walkę z okupantem, niejednokrotnie poświęcając życie dla ojczyzny. Ich heroizm nigdy nie powinien zostać zapomniany.
Trójmiasto od lat pielęgnuje pamięć o żołnierzach Armii Krajowej. W miastach organizowane są liczne uroczystości patriotyczne, a na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku znajduje się kwatera żołnierzy AK, gdzie odbywają się oficjalne ceremonie oraz pogrzeby weteranów.
Żołnierze Armii Krajowej są w Sopocie upamiętnieni pomnikiem, który został odsłonięty w 1998 roku. Znajduje się on przy al. Armii Krajowej, naprzeciwko gmachu Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego.
Ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy AK to symboliczne podziękowanie dla tych, którzy walczyli o wolność Polski. Od teraz 14 lutego będzie nie tylko dniem zakochanych, ale także dniem pamięci o ludziach, którzy kochali Polskę ponad wszystko – nawet za cenę własnego życia.
To okazja, by przypomnieć, że bohaterowie AK wciąż żyją w naszej pamięci i należy im się należny szacunek. 14 lutego nie będzie dniem ustawowo wolnym od pracy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie