.png)
Park Oruński w Gdańsku, jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców, wzbogacił się o nowych mieszkańców. Rodzina bobrów, która osiedliła się w parku, wywołuje zainteresowanie oraz obawy dotyczące ich wpływu na lokalne środowisko. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni podjął już kroki, które mają zapewnić równowagę między ochroną przyrody a dbałością o infrastrukturę parku.
Bóbr europejski (Castor fiber), gatunek chroniony, odgrywa istotną rolę w kształtowaniu ekosystemów rzecznych. Jak wyjaśnia Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ, bobry:
- Zwiększają retencję wody, poprawiają jakość środowiska wodnego i wspierają różnorodność biologiczną - wylicza urzędnik.
Te zdolne zwierzęta budują tamy i żeremia, które są nie tylko ich domem, ale także miejscem rozrodu. Ich działalność wpływa na strukturę krajobrazu i jest trudna w zarządzaniu, zwłaszcza w środowisku miejskim. Teoretycznie najlepiej byłoby zostawić naturę "samą sobie". Praktycznie jednak, w miastach, gdzie każde dorodne drzewo jest na wagę złota, próbuje się chronić właśnie cenne gatunki.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zdecydował się na zabezpieczenie wybranych, najcenniejszych drzew w Parku Oruńskim, zwłaszcza tych o dużej wartości historycznej i przyrodniczej. Drzewa zostały osłonięte metalowymi siatkami, które chronią je przed działalnością bobrów. W tym samym czasie młodsze drzewa, takie jak wierzby i olchy, zostały pozostawione do ich dyspozycji, aby zapewnić zwierzętom dostęp do naturalnego pożywienia.
- Bobry są zwierzętami roślinożernymi, a ich dieta różni się w zależności od pory roku. Wiosną i latem żywią się głównie roślinnością zielną, w tym wodną. Jesienią, kiedy muszą zrobić także zapasy na zimę, w ich diecie zaczynają przeważać drzewa – pędy, gałązki, łyko (bogata w składniki odżywcze tkanka znajdująca się między korą a drewnem) oraz kora. Efekty ich żerowania można zaobserwować w Parku Oruńskim, a także w innych zielonych przestrzeniach Gdańska - tłumaczy Patryk Rosiński z GZDiZ.
W ramach edukacji ekologicznej planowane jest ustawienie tablic informacyjnych, które przybliżą mieszkańcom życie bobrów oraz ich rolę w ekosystemie. Inicjatywy te mają na celu budowanie świadomości o korzyściach płynących z obecności tych zwierząt i promowanie harmonijnego współistnienia z przyrodą.
Obecność bobrów w Parku Oruńskim to wyzwanie, ale również szansa na zwiększenie różnorodności biologicznej w środowisku miejskim. Zwierzęta te wspierają naturalne procesy ekologiczne, takie jak poprawa retencji wody, co jest szczególnie ważne w kontekście zmian klimatycznych. Choć ich działalność, np. ścinanie drzew, może być postrzegana jako problematyczna, przynosi wymierne korzyści dla ekosystemu.
Władze Gdańska deklarują dalsze monitorowanie sytuacji w Parku Oruńskim, aby łączyć ochronę przyrody z potrzebami mieszkańców. Jak zauważa Patryk Rosiński, „obecność bobrów pokazuje, że nawet w dużych miastach można zachować fragmenty dzikiej przyrody”. Park Oruński, dzięki współistnieniu ludzi i zwierząt, może stać się przykładem harmonijnej relacji między środowiskiem naturalnym a miejską infrastrukturą.
Pojawiają się jednak wątpliwości, czy budowle bobrów są mile widziane w Parku Oruńskim. Jeden z mieszkańców Gdańska, pan Grzegorz, zauważył pod postem GZDiZ na Facebooku, że pracownicy komunalni zniszczyli tamę i żeremię bobrów na Potoku Oruńskim.
- Przejeżdżam codziennie rowerem i obserwuję Park. Bobry zbudowały żeremię nieco powyżej parku, przed pierwszą bramą działkowców. Mam zdjęcie z 21 listopada. Jakieś 2 tygodnie temu pojawili się pracownicy komunalni. Jedni sprzątali liście, inni zabezpieczali drzewa. Inna grupa, chyba z GIWK przemierzała Potok od Zbiornika Augustowska. Po ich przejściu zarówno żeremię, jak i tama zostały zniszczone - ostro komentuje pan Grzegorz.
Do sprawy nie odniósł się jednak Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. W rozmowę włączyła się miejska spółka Gdańskie Wody, która zarządza między innymi wspomnianym potokiem. Sprawa teoretycznie jest weryfikowana od tygodnia, jednak do dziś nie pojawiły się żadne nowe doniesienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie