Reklama

Młoda aktorka z Gdyni wypłynęła na szerokie wody

Młoda aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni, Oliwia Drożdżyk, zadebiutowała w swojej pierwszej dużej roli filmowej. Przełomowy moment w jej karierze miał miejsce w filmie „All Eyes on Me” (znanym także jako „Allra augu á mér”), który swoją premierę miał w lutym 2025 roku. Mimo że film wciąż nie doczekał się polskiej wersji językowej, jej występ jako Ewa u boku islandzkiego gwiazdora Guðmundura Ingiego Þorvaldssona spotkał się z ciepłym przyjęciem. Drożdżyk opowiedziała o swojej drodze aktorskiej i jak Gdynia stała się jej artystycznym domem.

Z Gdyni w wielki świat

Oliwia Drożdżyk swoje pierwsze kroki w świecie sztuki stawiała w Gdyni, gdzie uczęszczała do Państwowego Policealnego Studium Wokalno-Aktorskiego. Choć początkowo związana była z nauką matematyki i budownictwa na politechnice, artystyczna dusza szybko zadecydowała o jej przyszłości. Jak sama wspomina, to właśnie po namowach otoczenia postanowiła połączyć śpiew z aktorstwem, a Gdynia, miasto pełne kultury i inspiracji, stała się dla niej miejscem idealnym do realizacji artystycznych ambicji.

- Po szkole średniej studiowałam budownictwo we Wrocławiu, ale kłóciło się to z moją artystyczną duszą. Dużo osób mówiło mi też, że mam dosyć mocną ekspresję i że powinnam połączyć śpiew z aktorstwem. Stwierdziłam więc, że może musical i zaczęłam szukać związanych z tym szkół – mówi aktorka w wywiadzie z miejskim portalem gdynia.pl.

Od Gdyni po Islandię

Przełomowym momentem w karierze Oliwii Drożdżyk była rola Ewy w filmie „All Eyes on Me”, który powstał w międzynarodowej współpracy z islandzkim reżyserem Guðmundurem Þorvaldssonem. To on zaprosił ją do pracy przy produkcji, po tym jak oboje współpracowali przy projekcie „Proximity”, realizowanym w kolaboracji z Gdańskim Teatrem Szekspirowskim. Drożdżyk nie kryła radości z możliwości pracy z islandzkim twórcą: "Po jednym dniu złapaliśmy, można by to nazwać, taki flow. Zaprosił mnie do współpracy przy filmie „All Eyes on Me”. Dla mnie to było spełnienie marzenia” – mówiła.

Film „All Eyes on Me” to produkcja, która w dużej części jest anglojęzyczna, ale zawiera także polskie monologi Ewy oraz islandzkie dialogi rodziny Gunnara, w którego rolę wcielił się Þorvaldsson. Premiera filmu miała miejsce w lutym 2025 roku, jednak polska wersja językowa wciąż jest w fazie planów.

Gdynia odegrała kluczową rolę w rozwoju kariery Oliwii Drożdżyk. To tutaj rozwinęła swoje umiejętności aktorskie, znalazła pracę w Teatrze Muzycznym i stała się częścią gdyńskiego świata teatralnego. Wspomniane produkcje, jak „Chłopi” czy „Dziewczyny z Kalendarza”, to tylko niektóre z wielu, w których Drożdżyk zachwyciła publiczność. Mimo licznych obowiązków zawodowych, aktorka ceni sobie również czas spędzany z bliskimi i pasje, takie jak pole dance czy ukulele.

„Kocham Gdynię całym sercem i będę tutaj wracać na spektakle gościnnie” – mówiła aktorka. Wśród licznych produkcji, w których wystąpiła, Oliwia wymienia m.in. „Chłopi”, „Skrzypek na dachu” oraz „Mistrz i Małgorzata”.

Chociaż Oliwia Drożdżyk dopiero zaczyna swoją przygodę z telewizją, już teraz ma ambitne plany na przyszłość. Z jednej strony marzy o roli Elle w musicalu „Legalna blondynka”, z drugiej strony czuje, że jej serce bije także w kierunku postaci z fantastyki. „Jeżeli natomiast chodzi o postać fantastyczną, to jestem absolutną fanką książki „Czwarte Skrzydło”. Jeśli kiedyś będzie adaptacja tej książki, to bardzo chciałabym się wcielić w główną bohaterkę, czyli Violet” – wyjawia.

W przyszłości planuje również przeprowadzkę do Warszawy, gdzie zamierza kontynuować swoją karierę telewizyjną. „Postanowiłam ostatnio trochę zmienić swoje życie. Kocham Gdynię, ale stwierdziłam, że spotkanie z kamerą bardzo mnie ekscytuje i to jest droga, którą najbardziej chciałabym podążać. W Warszawie dzieje się najwięcej związanych z tym rzeczy, dlatego na jesień przeprowadzam się właśnie tam” – mówiła.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Trojmiejski24.pl




Reklama
Wróć do