.png)
W lipcu zapadnie decyzja, która może mieć przełomowe znaczenie dla wizerunku i ochrony dziedzictwa architektonicznego Gdyni. Miasto od kilku lat stara się o wpisanie swojego wczesnomodernistycznego centrum na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kandydatura znajduje się na ostatnim etapie oceny – kluczowe rozstrzygnięcie leży teraz w rękach międzynarodowego komitetu.
Wpisanie na listę światowego dziedzictwa UNESCO to nie tylko prestiż – to również zobowiązanie i realne konsekwencje dla zarządzania przestrzenią miejską. W przypadku Gdyni chodzi o uznanie wyjątkowego charakteru urbanistyki i architektury śródmieścia z okresu międzywojennego, które uchodzi za jeden z najpełniejszych przykładów modernizmu w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wniosek o wpisanie modernistycznego centrum Gdyni na listę UNESCO został złożony w 2023 roku. Opracowaniem aplikacji i materiałów towarzyszących zajmował się samorząd miasta we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Proces aplikacyjny nie ogranicza się jednak tylko do formalnego złożenia dokumentów – wymaga on merytorycznego dialogu z ekspertami Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych (ICOMOS), którzy oceniają wartość zgłoszenia.
Jak poinformowano podczas konferencji prasowej 15 kwietnia 2025 r., ostatnia odpowiedź na pytania ICOMOS została przesłana do Paryża pod koniec lutego. To oznacza, że zakończył się zasadniczy etap merytorycznej pracy nad wnioskiem. Obecnie trwa finalna faza oceny.
Ostateczną decyzję podejmie Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO podczas swojej sesji w lipcu. W skład tego międzynarodowego gremium wchodzą przedstawiciele 21 państw – m.in. Włoch, Japonii, Meksyku, Senegalu czy Korei Południowej. Członkowie komitetu analizują rekomendacje ekspertów ICOMOS, ale mogą również podejmować decyzje niezależnie od ich opinii.
Wspieraniem kandydatury Gdyni na poziomie dyplomatycznym zajmuje się Stały Przedstawiciel RP przy UNESCO, ambasador Mariusz Lewicki, który brał udział m.in. w ubiegłorocznym spotkaniu z ekspertami w Paryżu. Z punktu widzenia skuteczności wniosku szczególnie istotne jest przekonanie członków Komitetu do wartości urbanistyczno-architektonicznych, które – choć doceniane przez specjalistów – mogą być mniej znane opinii publicznej i decydentom w innych krajach.
Gdyńskie Śródmieście, powstałe głównie w latach 20. i 30. XX wieku, stanowi unikatowy przykład planowego miasta portowego zbudowanego niemal od podstaw. Jego rozwój był bezpośrednio związany z odzyskaniem przez Polskę dostępu do morza i potrzebą budowy nowoczesnego ośrodka gospodarczego.
Cechy charakterystyczne gdyńskiego modernizmu to m.in. funkcjonalność, brak zbędnych ornamentów, wyraźne linie horyzontalne, zastosowanie nowych technologii budowlanych oraz adaptacja wzorców z europejskich ośrodków modernizmu – szczególnie niemieckiego i holenderskiego. Przykłady architektury tego nurtu to m.in. budynki Polskich Linii Oceanicznych, ZUS, Banku Gospodarstwa Krajowego czy tzw. Dom Żeglarza Polskiego.
Jednym z wyróżników całego procesu aplikacyjnego jest – jak podkreślali przedstawiciele miasta – silne zaangażowanie mieszkańców. Odbyły się liczne konsultacje społeczne i spotkania informacyjne, a od maja zaplanowane są kolejne wydarzenia edukacyjne w Muzeum Miasta Gdyni. Ich celem będzie przybliżenie procesu aplikacyjnego i zwiększenie świadomości na temat wartości lokalnego dziedzictwa.
– Niezależnie od decyzji UNESCO, samo przygotowanie wniosku to proces, który uporządkował i pogłębił wiedzę o naszych zasobach architektonicznych – zaznacza Robert Hirsch, Miejski Konserwator Zabytków.
Wpis na listę światowego dziedzictwa wiąże się z konkretnymi zobowiązaniami. Przede wszystkim wymagana jest ścisła ochrona i zarządzanie danym obszarem zgodnie z międzynarodowymi standardami. Z drugiej strony, taki status może przyczynić się do zwiększenia rozpoznawalności Gdyni na arenie międzynarodowej oraz przyciągnięcia nowych inwestycji i turystów.
Nie bez znaczenia jest również potencjalne wsparcie ze strony UNESCO w razie zagrożeń – zarówno naturalnych, jak i wynikających z niekontrolowanej urbanizacji.
Wynik oceny zostanie ogłoszony podczas lipcowej sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa. Do tego czasu pozostaje czekać, obserwować i – być może – jeszcze mocniej zainteresować się tym, co do tej pory wielu gdynianom i Polakom umykało: unikatową wartością ich własnego miasta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie