.png)
Projekt buspasa na Spacerowej w Gdańsku wchodzi w kolejny etap. W przetargu na dokumentację projektową wpłynęły trzy oferty, z czego jedna mieści się w budżecie założonym przez miasto. Budowa samego buspasa ma kosztować około 100 mln zł i potrwa kilka lat.
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska otworzyła oferty w przetargu na przygotowanie dokumentacji projektowej dla buspasa na ul. Spacerowej. Wpłynęły trzy propozycje:
Zakładany budżet miasta na ten etap inwestycji wynosi 2,83 mln zł, co oznacza, że tylko oferta firmy Highway mieści się w przewidzianych środkach. Teraz nastąpi weryfikacja ofert i wybór wykonawcy. Proces ten może potrwać kilka tygodni, zanim zostanie podpisana umowa na opracowanie projektu.
Projekt buspasa będzie oparty na jednej z dwóch koncepcji. Pierwsza zakłada budowę buspasów po obu stronach jezdni na całej długości trasy. Druga natomiast przewiduje ich utworzenie tylko do Leśniczówki, a dalej, w kierunku Oliwy, autobusy poruszałyby się już tylko jednym wydzielonym pasem. Ta druga opcja jest kompromisem z mieszkańcami Oliwy, obawiającymi się zwiększonego hałasu i ruchu w rejonie gęstej zabudowy.
Dodatkowo projekt uwzględnia modernizację infrastruktury drogowej. Zostaną przebudowane skrzyżowania, a oświetlenie uliczne będzie zmodernizowane. Warto wskazać także poprawę odwodnienia, która jest tu kluczowa, ponieważ ul. Spacerowa przebiega przez leśne i górzyste tereny.
Wisienką na torcie w ramach inwestycji, będzie kluczowa dla mieszkańców Osowej droga rowerowa, która umożliwi w końcu bezpieczne i komfortowe połączenie z Oliwą. Obecnie rowerzyści mogą poruszać się ruchliwą i niebezpieczną ulicą Spacerową, lub szutrową drogą leśną (ul. Kościerska).
Buspas o długości 5,7 km ma na celu poprawę komunikacji między Osową a Oliwą. Po jego ukończeniu:
Inwestycja uczyni transport zbiorowy bardziej konkurencyjny, względem samochodowego. Oznacza to, że przy dobrej ofercie, spora część osób może przesiąść się na autobus, aby szybko i komfortowo dojechać do Oliwy (a w szczycie popołudniowym na Osowę).
Na razie nie wiadomo też nic o budowie tunelu pod Pachołkiem. Pomysł nie jest nowy, jednak z uwagi na wysokie koszta i brak unijnego dofinansowania (UE nie dofinansowuje już projektów stricte drogowych), został on porzucony.
Dla wielu mieszkańców to znaczny wydatek, jednak urzędnicy podkreślają, że inwestycja znacznie poprawi czas przejazdu i komfort pasażerów komunikacji miejskiej. W dłuższej perspektywie może to również przynieść oszczędności dla miasta, poprzez zwiększenie liczby pasażerów.
Dokumentacja projektowa ma być gotowa w ciągu dwóch lat, co oznacza, że prace budowlane mogą ruszyć najwcześniej w 2027 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze autobusy pojadą nowym buspasem kilka lat później.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie